W jednym z ośrodków detencyjnych poznałam dwudziestokilkuletniego Salima. Uciekł z Afganistanu, bo był prześladowany przez talibów za to, że pracował jako tłumacz dla Międzynarodowych Sił Stabilizacyjnych
Nigdy nie zapomnę chwili, gdy Salim, szczęśliwy, po miesiącach czekania, zadzwonił i podziękował za pomoc…
Maratończyk bez narodowości wraca do domu zobaczyć najbliższych
Dala musiała uciekać z Birmy, bo jej rodzina, choć mieszkała tam od pokoleń, nagle okazała się przyblędami. Jak tysiące innych rodzin Rohingów…
Kto wie, może kiedyś usłyszymy o znanej dziennikarce Tagwie, uchodźczyni z Sudanu Południowego
“Dziś nie mam komputera. Nawet telefonu nie mam.”
Fatima, zamiast uczyć się i studiować, opiekowała się czwórką młodszego rodzeństwa, zastępując im matkę
Wszystko co pamiętała od dzieciństwa, wiązało się z wojną, wszystko czego w życiu chciała, to o niej zapomnieć
W wiosce Carol było spokojnie. Aż pewnego dnia o świcie rebelianci puścili ją z dymem.
Dowiedz się więcej o naszej pracy z uchodźcami na UNHCR.org