Student. Piłkarz. Brat.

Rodzina Oscara uciekła w obawie o swoje zycie

Oscar, 10 lat: “Mieszkałem w kolumbijskim mieście Buenaventura. Lubiłem to miejsce, bo w weekendy zawsze chodziliśmy na plażę i wraz z siostrą Darly łowiliśmy kraby wśród namorzynów. Teraz mieszkamy w Soacha, gdzie nie ma żadnej plaży. Nie narzekam jednak, bo mam tu wielu przyjaciół, z którymi gram w piłkę. Przyjaciele mówią na mnie Ronaldo, tak dobrze gram. Mama stara się znaleźć mi jakiś klub piłkarski, żebym mógł zostać prawdziwym piłkarzem. W domu mam cztery piłki. One sprawiają mi największą radość.”

"My friends call me Ronaldo, because I am so good at football!" Oscar, with his sister.

“My friends call me Ronaldo, because I am so good at football!” Oscar, with his sister Darly (11). (c) Alejandro Calero/2015

Kilka lat temu Oscar wraz z rodziną uciekł z Buenaventura, miasta nad Pacyfikiem, gdy jeden z jego krewnych został zabity przez rebeliantów. Najpierw znaleźli schronienie w Cali, a potem w Soacha, które jest slumsem w pobliżu Bogoty. Mieszkają w prowizorycznym domu bez dostępu do wody bieżącej. W Soacha mieszkają tysięce rodzin, które przyjechały tam z ogarniętej rebelią Kolumbii. Oscar chodzi do szkoły razem z innymi przesiedlonymi dziećmi. Jego mama jest jedyną zywicielka rodziny. Pracuje jako fryzjerka, dzięki czemu może nadal mieszkac w Soacha, gdzie – jak mówi – jest bezpiecznie i można się swobodnie poruszać.

Uchodźcy. Zwykli ludzie w niezwykłych czasach. Podziel się ich historiami.

Większość z 5,7 miliona przesiedleńców w Kolumbii próbuje odbudować swoje życie w nielegalnych slumsach położonych przy dużych miastach. W takich slumsach nie ma ani dostępu do wody, ani energii elektrycznej. UNHCR wspiera mieszkańców tych osad, apelując do władz o to, by poprawiły im warunki do zycia.

MORE STORIES

Thanks for sharing!

More ways you can help:

Support our campaign – post a banner or print a poster

Get involved

Stay informed – sign up for email updates

Join us

Make a donation

Donate now

×